Gumy treningowe - ćwiczenia
Gumy treningowe - ćwiczenia
Brak czasu na siłownie nie stanowi wymówki do opuszczenia treningu. Można w domu wykonać ćwiczenia na wszystkie partie ciała (przy czym nie trzeba do tego wielu skomplikowanych sprzętów). Obciążeniem może być wszystko: butelki po wodzie mineralnej napełnione pisakiem, worek ziemniaków lub proszku do prania. Ławeczkę z powodzeniem może zastąpić piłka gimnastyczna (koszt około 30 zł). Najlepiej zacząć ćwiczyć z tym co się posiada. Świetnym i stosunkowo niedrogim rozwiązaniem jest trening z gumami.
Z gumami treningowymi lub taśmami oporowymi (różnią się głównie obecnością lub brakiem uchwytów) możesz wykonywać praktycznie te same ćwiczenia co z hantlami. Różnica polega na tym, że gumy stawiają opór w trakcie całego ćwiczenia. Ćwicząc z gumami i taśmami, minimalizujesz ryzyko, że zaaplikujesz swoim mięśniom i stawom zbyt duże obciążenie :)
Gumy umożliwiają trening szybkościowy, wydolnościowy oraz siłowy. Są również często wykorzystywane do ćwiczeń rozciągających i rehabilitacyjnych. Podczas doboru gum należny zwrócić szczególną uwagę na opór gumy. Zależy on głownie od jej szerokości i grubości. Czym większy opór tym trudniej będzie nam naciągnąć gumę, a tym samym trudniej wykonać dane ćwiczenie.
Podstawowe ćwiczenia z wykorzystaniem gum :
Biceps:
Triceps:
Naramienne:
Mięśnie nóg i pośladków:
Zaproponowałam tylko kilka podstawowych ćwiczeń. Istnieje znacznie więcej różnych kombinacji z wykorzystaniem gum treningowych. Można je wykorzystać do modyfikacji większości ćwiczeń siłowych z tradycyjnego planu treningowego (przysiadów, wykroków itd.).
Rozpoczynając ćwiczenia należy wziąć pod uwagę, czy nie ma przeciwwskazań do wykonywania wyżej wymienionych ćwiczeń. Zlekceważenie przeciwwskazań może spowodować znaczne pogorszenie stanu zdrowia (pogłębienie się choroby), powstanie kontuzji lub groźnych urazów.
Rozpoczynając ćwiczenia należy wziąć pod uwagę, czy nie ma przeciwwskazań do wykonywania wyżej wymienionych ćwiczeń. Zlekceważenie przeciwwskazań może spowodować znaczne pogorszenie stanu zdrowia (pogłębienie się choroby), powstanie kontuzji lub groźnych urazów.
Swietna sprawa i jak malo miejsca zajmuje przechowywanie ;)
OdpowiedzUsuńBardzo przydatna rzecz i praktyczna, ponieważ można używać na wiele sposób i w wielu ćwiczeniach, pozdrawiam ciepło Daria 🙂
OdpowiedzUsuńDzięki za pokazane ćwiczenia! Bardzo mi się przydadzą. Ja mam gumy, ale kompletnie nie wiedziałam co z nimi robić i leżą. ;)
OdpowiedzUsuńCiesze się, że mój post okazał się przydatny :)
UsuńZapisuje namiar na post!! jak urodzę biorę się do roboty- chociaż mam minisiłownię w domu ;)
OdpowiedzUsuńPomyślnego rozwiązania i abyś szybko wróciła do sylwetki sprzed ciąży, a możne nawet lepszej :)
UsuńKiedyś trochę z nimi ćwiczyłam, może jednak warto wrócić :) Chciałam powiedzieć, że masz świetną sylwetkę!
OdpowiedzUsuńNa pewno warto :) Bardzo dziękuję :)
Usuńsuper sprawa. Przy małym dziecku nie mam czasu na biegania na siłownię, a chętnie urozmaicę i ciut utrudnię swój zestaw treningowy. :)
OdpowiedzUsuńMięśnie bardzo szybko się przyzwyczają, dlatego warto co jakiś czas zmieniać, urozmaicać i utrudniać swój plan treningowy :)
UsuńĆwiczenia z gumami sa rewelacyjne. Bardzo często na aerobiku w klubie fitness używamy ich.
OdpowiedzUsuńBardzo podoba mi się propozycja ćwiczeń! U nas ciągle deszcz, więc znajduje wymówkę za wymówką, żeby nie pójść na siłownie, ale z takimi gumami mogłabym poćwiczyć w domku!
OdpowiedzUsuńBardzo fajny pomysł! Czyli wygląda na to, że notoryczny brak miejsca na przechowywanie tego typu przedmiotów już nie sprawdzi się jako wymówka. ;)
OdpowiedzUsuńFajny gadżet - wielofunkcyjny i zajmujący mało miejsca :)
OdpowiedzUsuńDokładnie. Mieści się do kieszeni, a można z nim wykonać kompletny zestaw ćwiczeń na wszystkie partie mięśni ;)
UsuńŚwietna sprawa! Ja bym chętnie poćwiczyła w ten sposób uda :)
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawe ćwiczenia. Z gumą można nawet ćwiczyć w domu czy w ogrodzie, więc chętnie skorzystam :)
OdpowiedzUsuńDokładnie. Można ćwiczyć wszędzie i zabrać je wszędzie ze sobą. Osobiście gdy jest ładna pogoda lubię wybrać się na trening do parku. Sztangi ze sobą nie zabiorę, a takie taśmy bez problemu ;)
UsuńOd dawna przymierzam się do zakupu gum, mała rzecz, multum zastosowań w ćwiczeniach. ;)
OdpowiedzUsuńZ początku "gumy treningowe" skojarzyły mi się z tymi do skakania z dzieciństwa ;)
OdpowiedzUsuńŚwietna sprawa, zajmują mało miejsca, zmieszczą się do torebki, zawsze pod ręką, wiele pomysłów na zastosowanie. :)
OdpowiedzUsuńGumy są świetne. Pamiętam, że za każdym razem jak z nimi ćwiczyłam na zajęciach fitness, to na drugi dzień miałam zakwasy nawet takich partii ciała, o jakich nie miałam pojęcia że istnieją ;). Potwierdzam - są mega skuteczne!
OdpowiedzUsuńMam coś podobnego, ale źle mi się na tym ćwiczyło. Chociaż może wrócę, bo moja forma błaga o pomstę do nieba :).
OdpowiedzUsuńTakimi gumami mój chłopak wracał do sprawnosci po operacji ACL. Ja sama pozniej je podkradalam do cwiczen;)
OdpowiedzUsuń